Nie zastosował się do postanowienia prokuratury więc trafił do aresztu
Na trzy miesiące trafił za kratki 48-latek, który znęcał się nad swoimi rodzicami i ukradł im pieniądze. Sąd na wniosek nowodworskiej prokuratury zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
W połowie stycznia br. roku policjanci z Komisariatu Policji w Pomiechówku zatrzymali 48-letniego mieszkańca tej gminy. Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, był agresywny i wulgarny wobec swoich najbliższych i ukradł im gotówkę. Po zgromadzeniu materiału dowodowego mężczyźnie zostały przedstawione 2 zarzuty. Podczas przesłuchania przyznał się do ich popełnienia. Prokuratura Rejonowa w Nowym Dworze Mazowieckim zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, połącznego z zakazem zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz nakazem opuszczeniana na okres 3 miesięcy zajmowanego wspólnie z nimi lokalu mieszkalnego .
48- latek nie zastosował się jednak do postanowienia nowodworskiej prokuratury. Za kilka dni znów doszło do kolejnej interwencji policji. Mężczyzna znajdując się w stanie nietrzeźwości, w miejscu zamieszkania swoich rodziców znęcał się nad nimi fizycznie i psychicznie, groził im pozbawieniem życia i po raz kolejny ukradł im pieniądze.
Tego było już za wiele. Mundurowi zatrzymali 48- latka i przewieźli do nowodworskiej komendy policji, gdzie spędził noc. Po zgromadzeniu materiału dowodowego nowodworska prokuratura tym razem wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na okres 3 miesięcy. Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim przychylił się do złożonego przez prokuraturę wniosku i zastosował wobec 48-latka najdotkliwszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi teraz w jednostce penitencjarnej, gdzie trafił prosto po zakończonym posiedzeniu w sądzie.
Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
st. asp. Joanna Wielocha