Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszuści „na wnuczka” wciąż działają

Data publikacji 23.08.2010

Dzień dobry dziadku. Halo, kto mówi? Jak to, kto? To ja! Nie poznajesz mnie? A, to Ty wnusiu. Tak, to właśnie ja! Jak się czujesz dziadku, co u Ciebie? Wiesz mam do Ciebie ogromną prośbę, pożycz mi trochę pieniędzy. Jadąc na wakacje miałem kolizję i nie mam za co naprawić uszkodzonego auta. W tym przypadku troskliwy dziadek pożyczył pieniądze „wnuczkowi”, a potem okazało się, że został perfidnie oszukany. W ten sposób wykorzystując naszą naiwność, oszuści podają się za członka naszej rodziny. Nieświadoma podstępu osoba, najczęściej w podeszłym wieku, bywa, że pożycza pieniądze tzw. „wnuczkowi” czy „krewnemu”. Niestety potem okazuje się, że jest to oszustwo, a pożyczona kwota przepada.

Oszuści podają się za członka rodziny: syna, wnuczka, siostrzenicę, przyjaciela, kolegę. Twierdzą, że mieli wypadek, muszą zapłacić ratę w banku, są chorzy, mają okazję kupić coś tanio lub mają ciężką sytuację rodzinną. Oszuści proszą o pożyczenie wysokiej kwoty pieniędzy, ale najczęściej zgadzają się na niższą. Poszkodowanemu mówią, że po pieniądze wyślą kogoś znajomego lub trzeba je gdzieś odwieść. Później starsza osoba kontaktując się z rodziną dowiaduje się, że została oszukana.

W powiecie nowodworskim także dochodzi do prób oszustwa. Dzięki nagłośnieniu w mediach metody „na wnuczka” starsze osoby są ostrożniejsze i mniej ufne. Zdarza się niestety, że przestępcy osiągają swój cel. W minionym tygodniu  mężczyzna zadzwonił do mieszkańca Nowego Dworu i poprosił o pożyczkę. Dziadek w głosie rozpoznał swojego wnuczka i przekazał pieniądze znajomemu, aby ten oddał wnuczkowi. Oczywiście żaden krewny nie był w potrzebie i nie prosił o pomoc poszkodowanego. Gdy ten zorientował się, że został oszukany, o wszystkim poinformował policjantów. Ci wyjaśniają teraz okoliczności sprawy.

Pamiętaj!

Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc (najczęściej jest to prośba o pożyczenie pieniędzy), sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny. W jaki sposób? Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy, o jaką prosi.

Zwracamy się z prośbą do młodych ludzi, których starsi członkowie rodziny zamieszkują sami. Wytłumaczcie babciom, dziadkom, ciociom, jak działają oszuści. Ustalcie, że nigdy nie będziecie finansowych spraw załatwiać telefonicznie, a już z całą pewnością nie przyślecie po ewentualne pieniądze nikogo obcego.

Prosimy również o pomoc wszystkich, którzy mają informacje mogące dopomóc w ustaleniu sprawców oszustw, o przekazywanie ich do policjantów.
io/ij

Powrót na górę strony