Na imprezę bez "prawka", ale z narkotykami
Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego udaremnili wejście do lokalu rozrywkowego młodej kobiecie z dużą ilością narkotyków. W jej samochodzie funkcjonariusze znaleźli ponad 220 tabletek na bazie amfetaminy. 22-letnia Renata Sz. będzie odpowiadała za posiadanie narkotyków oraz kierowanie pojazdem bez prawa jazdy.
Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego z sekcji kryminalnej i zespołu ds. nieletnich nie dopuścili, aby narkotyki dostały się na imprezę. Tuż przed wjazdem na parking lokalu zwrócili uwagę na fiata stilo, ponieważ w samochodzie znajdowało się więcej osób niż jest dozwolone. Jak się okazało w pojeździe jechał kierowca i pięciu pasażerów. Funkcjonariusze rozpoczęli legitymowanie od kierującej. Szybko wyszło na jaw, że 22-letnia dziewczyna nie ma prawa jazdy. Policjanci właśnie tą wpadką tłumaczyli sobie jej nerwowe zachowanie. Ale ustalili inny powód.
Jeden z kryminalnych zaglądając do auta zauważył miedzy zagłówkiem a siedzeniem torebki foliowe. Były to trzy zawiniątka z tabletkami. Nikt nie przyznawał się, że jest właścicielem znaleziska dlatego też policjanci, aby wyjaśnić sprawę przewieźli wszystkich do komendy. Tam okazało się, że w trzech torebkach było łącznie ponad 220 tabletek z wytłoczeniami. Wstępne badanie określiło, że są to środki odurzające na bazie amfetaminy.
Podczas rozmowy z policjantami kierująca fiatem Renata Sz. Przyznała się, że znalezione tabletki są jej własnością. Młoda kobieta już usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Nowodworscy dochodzeniowcy ustalają skąd kobieta miała narkotyki oraz w jakim celu je posiadała. Na razie na podstawie zebranych materiałów dowodowych prokurator zadecydował o zastosowaniu dozoru policyjnego. O jej dalszym losie zadecyduje sąd.
ij
