Chciał zarobić
Sprawca chciał ukraść miedziane przewody z sygnalizatora, aby sprzedać je na skupie złomu. Zdążył je odciąć i zapakować na rower, ale po drodze został spłoszony, więc porzucił jednoślad wraz z łupem i uciekł. Policjanci potrzebowali trzech dni, aby ustalić i zatrzymać podejrzewanego o kradzież kabli.
Do zdarzenia doszło 26 listopada w Jackowie Dworskim, gmina Nasielsk. Wówczas to pracownik PKP odkrył, że został przerwany miedziany przewód elektryczny, sterujący sygnalizatorem kolejowym, co spowodowało że przestał działać. O swoim spostrzeżeniu poinformował policjantów, którzy bezzwłocznie przyjechali na miejsce zdarzenia. Podczas przeszukania terenu, na skarpie w pobliżu drogi, znaleziony został rower wraz ze skradzionym chwilę wcześniej kablem. Nie było już podejrzewanego o kradzież, ale policjanci zebrali materiał dowodowy i wszczęli poszukiwania za sprawcą.
Trop prowadził do 22-letniego mieszkańca gm. Świercze. Wczoraj kryminalni zatrzymali Cezarego Z. Mężczyzna dzisiaj został przesłuchany i policjant przedstawił mu zarzut kradzieży. Za tego typu przestępstwo grozić może kara pozbawienia wolności do 5 lat.
ij
