Jazda po pijanemu zakończyła się w szpitalu
Najprawdopodobniej brak wyobraźni kieruje tymi, którzy po wypiciu alkoholu siadają za kierownicę, nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństwa, jakie sami stwarzają. Pomimo wielu apeli i ostrzeżeń o zagrożeniach wynikających z kierowania pojazdami będąc pod wpływem alkoholu, wciąż za „kółko” wsiadają bezmyślni kierowcy. Tylko wczoraj na terenie powiatu nowodworskiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych z udziałem pijanych kierowców. W konsekwencji dwie osoby trafiły do szpitala.
Wczoraj przed godziną 15.00 w Borkowie, gm. Nasielsk kierujący mazdą, 24-letni mieszkaniec naszego powiatu jadąc ul. Bohaterów 1920 roku prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków jazdy zjechał z drogi, a następnie uderzył w pień drzewa i dachował. W wyniku zdarzenia kierowca i 52-letni pasażer pojazdu trafili z obrażeniami do szpitala. Niestety 24-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Podobne zdarzenie miało miejsce przed godz. 22.00 w miejscowości Sadowa gm. Łomianki.Tam kierująca renault jadąc ul. Środkową w stronę trasy nr 7 zjechała z drogi i uderzyła w ogrodzenie. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Niestety 52-letnia kobieta po zbadaniu alkomatem miła w organizmie ponad 1, 5 promila alkoholu.
W obu przypadkach kierowcom grozi do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
Policjanci z wydziału nowodworskiej drogówki apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę na drogach oraz stosowania się do hasła "JADĘ NIE PIJĘ!". Pośpiech, roztargnienie oraz nieodpowiedzialność mogą doprowadzić do utraty zdrowia, a nawet życia.